Wegańskie Święta były szybką, przedświąteczną, kulinarną akcją na Facebooku:
podczas której znajomi weg(etari)anie, weg(etari)anki i inni sympatycy wegańskiej kuchni dzielili się swoimi pomysłami na wegańskie, świąteczne przysmaki!:) Celem małej, internetowej akcji było pokazanie w jaki, pozbawiony okrucieństwa sposób przygotować rozmaite, wegańskie dania, które stanowiłyby alternatywę dla tradycyjnej, polskiej kuchni, opartej na produktach pochodzenia zwierzęcego.
Jajka, kiełbasa, nabiał, to wszystko króluje na wielkanocnych stołach. Jajko jest symbolem tych świąt i dlatego sprzedaje się ono znakomicie - w tekturowych pudełkach, na kartkach, w plastiku. Ludzie są coraz bardziej świadomi tego, z czym wiąże się przemysłowy chów kur niosek, jednak wciąż nie znają całej prawdy....
Cytując Vivę!, która w ramach promowania wegańskich świąt organizowała bardzo potrzebny happening:
"Kurczaczki płci męskiej w wylęgarniach kur niosek, są zbędnym produktem uboczny. Rasy wykorzystywane do produkcji jaj są niewydajne w innych sektorach przemysłu drobiarskiego jak np. produkcja mięsa, w związku z tym pisklaki są odpadem, który należy zutylizować." NAJCZĘŚCIEJ SĄ ONE ŻYWCEM MIAŻDŻONE, A RACZEJ MIELONE W SPECJALNEJ MASZYNIE. MALEŃKIE, LEDWO CO NARODZONE PISKLAKI...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz